W dolinie Grajcarka, w miejscu historycznie określanym jako Ruś Szlachtowska, swój mały, ale niezwykle urokliwy zakątek świata mają siostry oblatki.
Na połemkowskiej plebanii w Jaworkach siostry mieszkają od 1974 roku. – Gdy tu przyszłyśmy, dom był w opłakanym stanie, zaczęłyśmy więc od generalnego remontu – wspomina s. Katarzyna Smyda. A że były to czasy zawieruchy komunistycznej, komuś nie spodobała się ich praca i zaangażowanie. Doniesiono na nie do ówczesnych władz, a sprawa otarła się aż o wojewodę sądeckiego. – Mimo nacisków nie udało się przenieść nas w inne miejsce, zostałyśmy w Jaworkach, kontynuując rozpoczęte prace – dodaje s. Katarzyna.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.