– Spotykamy się w progach Domu Ziarna, gdzie wzrastają ziarna powołania. Wielu te ziarna zarzuciło już wcześniej, bo są tu mamy, które nosiły pod sercem przyszłych kapłanów – mówił w homilii bp Andrzej Jeż. – Ci, którzy w inny sposób towarzyszą kapłanom i siostrom zakonnym też wzmacniają powołania. Dziękuję za waszą duchowa adopcję. Zwracamy uwagę, by w naszej duchowości chrześcijańskiej troszczyć się o dzieci nienarodzone, opiekujemy się dziećmi na misjach, ludźmi ubogimi i biednymi. Roztaczamy nad nimi różne formy duchowej adopcji. Patrząc na Dzieciątko Jezus, które wciąż przychodzi w wydarzeniu zbawczym Narodzenia Pańskiego, widać potrzebę adopcji Chrystusa w każdym kapłanie i każdej siostrze zakonnej – mówił hierarcha.

Noworoczne spotkanie wypełniły podziękowania, życzenia oraz sprawozdanie z działalności Towarzystwa za ostatni rok. – Pomoc duchową stanowią modlitwy i inne dary duchowe składane w intencji moderatorów i alumnów seminarium, jak również modlitwy w intencji powołań do służby Bożej. Najczęściej są to nowenny, nabożeństwa adoracyjne związane z I czwartkiem, piątkiem, sobotą, czy I niedzielą miesiąca. A także Godziny Miłosierdzia, Różaniec, Droga Krzyżowa w Wielkim Poście, czy zamawiane Msze św. w intencji kapłanów pracujących w parafii i w intencji alumnów – wylicza ks. dr Jerzy Jurkiewicz, Przewodniczący Zarządu Głównego TP WSD. Konkretny kształt posiada także pomoc materialna świadczona seminarium. – W minionym roku 2013 przekazano na potrzeby seminarium środki finansowe, które przeznaczono na: druk czasopisma alumnów „Poślij mnie”, pokrycie kosztów prowadzenia warsztatów integracyjno-komunikacyjnych dla rocznika I w Błoniu, sfinansowanie produkcji filmu powołaniowego o seminarium realizowanego przez TVP Kraków, wydanie płyty kleryckiego zespołu „Genezareth” pt. „Wracaj” – dodaje.

– Udział w tym spotkaniu jest dla nas zaszczytem i wyróżnieniem. Dla uczestniczących po raz pierwszy pozwala poznać obiekt i ludzi tworzących wspólnotę. Uczestniczącym po raz kolejny pozawala zaobserwować rozwój i zachodzące zmiany – podkreślał Marek Horniak, prezes Towarzystwa.