Równanie na doładowanie

Od 24 do 26 października trwał w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach  pierwszy w tym roku szkolnym „Raban do kwadratu”, czyli oazowe dni skupienia dla młodych zorganizowane przez Ruch Światło–Życie w ramach duchowych przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Krakowie w 2016 roku.

W rekolekcjach uczestniczyła ponad setka młodych z całej diecezji. – Jestem na „Rabanie…” już trzeci raz, ponieważ spodobało mi się to tak bardzo za pierwszym i drugim razem, że nie mogłam sobie pozwolić na to, by mnie tu teraz nie było. Jest tu zawsze dobra atmosfera, każdy „Raban…” jest inny, ludzie życzliwi, uśmiechnięci, radośni. Człowiek zmienia się po „Rabanie…” – mówi Karolina z par. pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy z Krynicy .

Przeżyciem dla młodych jest wieczór uwielbienia. – Nawet się czasu nie liczy, można przyjść, wyjść i wrócić. Nie chce się nawet wychodzić z kaplicy – dodaje Karolina. Na „Raban…” po raz trzeci przyjechała z nią Aleksandra, również z par. MBNP z Krynicy. – Zdecydowanie najbardziej przeżywam czuwanie, czuje się, że jest ktoś między nami – mówi Aleksandra. Raban kojarzy im się z modlitwą, spotkaniem, szczęściem. – Za każdym razem po „Rabanie…” dostaje się takiej nowej energii, chęci do modlitwy. Można tu dostać takiego „kopa”, żeby trwać przy Panu Bogu – podkreśla Karolina.

Dawid przyjechał na „Raban…” z Chorzelowa. Też trzeci raz. – Najpierw zachęcił mnie katecheta, później koledzy. Jestem lektorem. Przyjechałem, żeby umocnić się w wierze. Raban dodaje mi siły w ewangelizowaniu. W naszej parafii prowadzimy grupę apostolską i potrzebujemy duchowej siły do działania – mówi Dawid, który najbardziej przeżywa na „Rabanie…” Eucharystię.

Tematem „Rabanu…” są słowa „Niepokalana Matka Kościoła naszą matką”. – W tym roku chcemy pokazać młodym charyzmat Ruchu Światło – Życie. Zaczynamy od Maryi, Matki Kościoła, patronki Ruchu i wzoru do naśladowania. Maryja uczy nas trwać przy Jezusie i jednocześnie działa dla dobra innych – mówi ks. Andrzej Basiaga.

Wydarzeniem październikowego „Rabanu…” była procesja różańcowa przez rezerwat „Skamieniałe Miasto” do kościoła parafialnego w Ciężkowicach. – Około połowa młodych jest pierwszy raz na „Rabanie…”. Co ciekawe, na pewno więcej niż połowa uczestników nie była na oazie Ruchu Światło – Życie, więc to jest dla nich ciekawe doświadczenie. Są młodzi z parafii, w których nie ma wspólnot oazowych, więc mają okazję dowiedzieć się o Ruchu. A że przyjeżdżają z różnych stron, to mogą się pochwalić tym, co u nich się dzieje lub nie – dodaje ks. Basiaga.