Na drogach wiary biblijnego Izraela 3

Prorok Eliasz – człowiek żyjący wiarą i walczący o wiarę.

Ks. Mirosław Łanoszka

|

GOSC.PL

dodane 26.10.2014 18:30
0

Trzeba w tym miejscu wyjaśnić, na czym polegało zło czynów Achaba, które zostały wyakcentowane w przytoczonym fragmencie. Król Izraela wziął za żonę Izebel, córkę władcy Sydonu, która doprowadziła przy współudziale swojego izraelskiego małżonka do rozprzestrzenienia się kultu Baala. Pogańskie bóstwo „Baal” (hebr. baʽal – „pan”, „władca”, „mąż”) był czczony pod postacią byka, jako władca sił natury odpowiedzialnych za płodność oraz urodzaj.

Bożek Baal, który zgodnie z kananejskimi wierzeniami miał wywoływać burze przynoszące deszcz, a w konsekwencji przyczyniać się do obfitych plonów, był dla ludności zamieszkującej obszary półpustynne, zmagającej się nieustannie z deficytem wody, bardzo atrakcyjny. Chociaż Izraelici zdawali sobie sprawę, że deszcz spada z nieba za darmo, jako dar Boga, który ich wprowadził do Kanaanu, to jednak dawali się ponosić iluzji bałwochwalczego oszustwa.

Łatwiej bowiem żyć nierzeczywistym przekonaniem, że wystarczy bóstwu, które uważa się za przynoszące życiodajną wodę, złożyć odpowiednią ofiarę, by natychmiast w zamian otrzymać to, o co się prosiło. Autentyczne oczekiwanie darów potrzebnych do życia zawsze wiąże się z ufnym powierzeniem się prawdziwemu Bogu, natomiast uciekanie się do boga wymyślonego pozwala łudzić się, że można to samo otrzymać natychmiast, dokładnie wtedy, kiedy człowiek tego chce.

3 / 10
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..