Jeśli nie będzie odwołań, wybory w okręgu nr 3 odbędą się za siedem dni.
Sąd Okręgowy w Tarnowie stwierdził nieważność głosowania w wyborach samorządowych do rady miasta Tarnowa w okręgu nr 3 i uznał, że mogło to mieć istotny wpływ na ogólny wynik wyborów.
Skutkiem jest wygaśnięcie wszystkich mandatów do rady miasta Tarnowa.
Wyrok sądu nie jest prawomocny, czas na jego uprawomocnienie to 7 dni.
– Teoretycznie przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej może odwołać się od decyzji Sądu Okręgowego w Tarnowie. Jeśli tego jednak nie uczyni i decyzja sądu stanie prawomocna, to wojewoda małopolski w ciągu 7dni od uprawomocnienia się wyroku zarządzi przeprowadzenie ponownych wyborów do Rady Miasta w okręgu nr 3. Ich rezultat może mieć wpływ na ostateczny skład rady miasta. Wyniki powtórzonych wyborów z okręgu nr 3 zostaną dodane do wyników z pozostałych okręgów i dopiero na tej podstawie nastąpi ostateczny podział mandatów – informuje biuro prasowe UM w Tarnowie.
Błąd, jaki zaistniał, jest trudny do zrozumienia, ponieważ żadna z 19 obwodowych komisji wyborczych w okręgu nr 3 nie zauważyła, że karty są nieważne. Co więcej – czytamy na stronie miasta – „przewodniczący obwodowych komisji wyborczych, a także ich zastępcy, odbyli dwa szkolenia, w trakcie których podkreślano konieczność sprawdzenia prawidłowość kart do głosowania z wzorami kart lub obwieszczeniami. Ich zadaniem było m.in. sprawdzić, czy na kartach znajdują się wszystkie nazwiska. Wadliwości kart nie zauważył zresztą żaden z członków obwodowych komisji obwodowych, wśród których byli reprezentanci stowarzyszenia „Tarnowianie”, które miał reprezentować Bartłomiej Kawula. Do Miejskiej Komisji Wyborczej w dniu głosowania nie dotarł żaden sygnał w tej sprawie”.
O sprawie możesz przeczytać tutaj.