Nowy numer 13/2024 Archiwum

Stare życie po nowemu

Czasem ludzie boją się Ducha Świętego, bo On zmienia życie. Zaprasza do czegoś nowego, czego nie znamy, a każdy przecież już ma swoje środowisko, schemat, czasem „bagienko”.

Joanna: – W 1993 roku przez przypadek trafiłam do Odnowy. Zachorowała moja mama, mój syn także był chory, moja siostra powiedziała: „Jedź do Częstochowy, bo jest modlitwa o uzdrowienie”. Pojechałam… Słuchałam konferencji o Jezusie i Jego miłości. Pierwszy raz słyszałam coś takiego. Byłam tam z chorym synem, bezradna i sama. Powiedziałam: „Panie Boże, nie wiem, o co mam się modlić. Mama jest umierająca, syn jest chory, a Ty rób, co chcesz”. Oddałam to wszystko Jezusowi. W drodze powrotnej zorientowałam się, że coś się stało.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy