Szczawniccy parafie także uczestniczyli w posłaniu ks. Piotra do Kazachstanu
Beata Malec-Suwara /Foto Gość
Chcą sfinansować zakup agregatu prądotwórczego
Mieszkańcy Szczawnicy organizują pomoc dla swojego księdza, który wyjechał na misje do Kazachstanu.
Ksiądz Piotr Dydo-Rożniecki pracował w Szczawnicy, zanim we wrześniu tego roku wyjechał na misje do parafii pw. Świętej Rodziny w Chromtau w Kazachstanie.
Mieszkańcy Szczawnicy postanowili pomóc misjonarzowi i parafii, w której pracuje, w sfinansowaniu agregatu prądotwórczego - właśnie ruszyła akcja zbierania datków. Koszt zakupu to ok. 1000 dolarów.
W zimie, która w Kazachstanie jest o wiele bardziej sroga niż u nas (już teraz temperatura spada do -15 stopni Celsjusza), występują przerwy w dostawie prądu. Agregat ma temu zaradzić.
W akcję włączył się szczawnicki oddział Akcji Katolickiej. Kto chciałby pomóc, szczegóły znajdzie TUTAJ.
1
/
1
oceń artykuł
-
Waga zniewagi. Dlaczego polski parlament nie chciał debatować nad ochroną chrześcijan? Sejm nie chce zajmować się bluźnierstwami. Za to będzie walczył z „mową nienawiści”.
-
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność O problemach z Funduszem Kościelnym, ograniczaniu praw ludzi wierzących i gotowości do wojny z Rosją mówi wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
-
Św. Andrzej Bobola i jego oryginalny styl „autopromocji” Jak to możliwe, że ktoś, o kim pamięć całkiem zaginęła, jest dziś patronem Polski?
