Zapisane na później

Pobieranie listy

Nasz bohater

Kpt. Jan Zdziarski poległ 100 lat temu w Bitwie Warszawskiej. W rodzinnej miejscowości uczczono jego pamięć.

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 35/2020

dodane 27.08.2020 00:00
0

Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej urodził się w Siedliskach-Bogusz w 1890 roku. Po ukończeniu gimnazjum studiował w Krakowie i został inżynierem budowy dróg i mostów. W 1918 roku skończył Akademię Wojskową. Ożenił się z mieszkanką Siedlisk Cecylią Szczepańską. W lipcu 1920 roku został pilnie wezwany do Warszawy i otrzymał dowództwo nad jednym z oddziałów. Zginął 13 sierpnia 1920 roku pod Radzyminem. Za odwagę na polu walki został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Virtuti Militari. Rodzina sprowadziła ciało kapitana do Siedlisk-Bogusz, a żona Cecylia kazała na skromnym nagrobku uwiecznić fakt, że mąż walczył z bolszewikami i zginął za Polskę. Z czasem miejsce pochówku zostało zapomniane przez lokalną społeczność. – Bo przez lata nie wolno było go wspominać, wszak walczył z bolszewikami – mówi krewna Maria Zdziarska.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..