Zmarła pani Michalina, która o Jezusie Miłosiernym wiedziała w Męcinie najwięcej
Teraz wie już wszystko.
W Światowy Dzień Chorego 11 lutego zmarła pani Michalina Gawlik z Męciny - emerytowana nauczycielka, niezwykła znawczyni historii tej miejscowości, zabytkowej świątyni oraz kultu Pana Jezusa Miłosiernego związanego z cudownym obrazem, który znajduje się w kościele św. Antoniego Opata.
Pochodziła z Brzeska, ale wrosła w męcińską ziemię. Mieszkała tam przez blisko 60 lat zafascynowana ogromnym bogactwem historii tego miejsca oraz dokonaniami jej mieszkańców. Przez wiele lat gromadziła i dokumentowała najstarszą wiedzę o wsi. Jest autorką licznych artykułów poświęconych tej miejscowości, które ukazywały się przez wiele lat w lokalnej gazecie "Skibowy Kamień".
Również "Gościowi Tarnowskiemu" pani Michalina opowiadała o historii kościoła, parafii i obrazu Pana Jezusa Miłosiernego. Trudno było nie odnieść wrażenia, że wie chyba o nich wszystko. Teraz wszystko wie już na pewno. Niech odpoczywa w pokoju!
Czytaj także:
-
Waga zniewagi. Dlaczego polski parlament nie chciał debatować nad ochroną chrześcijan? Sejm nie chce zajmować się bluźnierstwami. Za to będzie walczył z „mową nienawiści”.
-
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność O problemach z Funduszem Kościelnym, ograniczaniu praw ludzi wierzących i gotowości do wojny z Rosją mówi wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
-
Św. Andrzej Bobola i jego oryginalny styl „autopromocji” Jak to możliwe, że ktoś, o kim pamięć całkiem zaginęła, jest dziś patronem Polski?
