Nadprzyrodzone pogotowie ratunkowe

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 27/2012

publikacja 05.07.2012 00:00

Starego Sącza, gdzie mają swój jedyny w diecezji klasztor, nie trzeba przedstawiać. Co jednak robią w nim duchowe córki św. Franciszka i św. Klary?

Pada tak mocny deszcz, że niewielu turystów i pielgrzymów odwiedza kościół klasztorny klarysek, gdzie znajdują się relikwie św. Kingi, najsłynniejszej mniszki starosądeckiego konwentu. W tym roku siostry obchodzą jubileusz 800. rocznicy powstania Zakonu św. Klary. – Do Starego Sącza klaryski przybyły dzięki św. Kindze, która w 1280 roku ufundowała klasztor i kościół. Święta Kinga przez 9 lat administrowała klasztorem, a przez trzy lata aż do śmierci była mniszką.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.