Przyjechali z rożnych stron, ale łączy ich jedna droga, którą chcą zmierzać do Boga i pięknego człowieczeństwa.
Podczas procesji z darami oazowicze składali chleb i zapaloną świecę
Ks. Zbigniew Wielgosz
Blisko 500 oazowiczów – dorosłych, młodych i dzieci – przyjechało do sanktuarium maryjnego w Czermnej, aby się modlić i cieszyć wspólnotą wszystkich grup, które właśnie zakończyły pierwszy turnus rekolekcji.
Druga, równie duża grupa miała swój dzień wspólnoty w Krościenku. Mszy św. w Czermnej przewodniczył bp Andrzej Jeż. – Słuchajcie Ducha Świętego, który pomoże wam pięknie rosnąć i dojrzewać w człowieczeństwie i wierze. W ten sposób będziecie owocnie budowali Kościół – mówił do oazowiczów hierarcha.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.