W domu świętego biskupa

Ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 10/2013

publikacja 07.03.2013 00:00

Co miały wspólnego ze Szczepanowem Islandia, Lichtenstein i Norwegia? Pomagały krzewić świat wartości, którego patronem jest św. Stanisław.

 Podczas wyprawy do krainy dinozaurów Podczas wyprawy do krainy dinozaurów
Archiwum Stowarzyszenia

Wkrótce minie 10. rocznica powstania Stowarzyszenia Krzewienia Kultu św. Stanisława i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Ziemi Szczepanowskiej. – Nazwa długa, tak jak szeroka jest działalność naszego stowarzyszenia – mówi Kazimiera Glonek, wiceprezes.

Trzeźwo i wesoło

Krzewienie kultu św. Stanisława, w zamyśle stowarzyszenia, to nie tylko promowanie postaci zacnego szczepanowskiego rodaka, ale również troska o miejsca związane z biografią jego dzieciństwa. – Wspomagamy w miarę możliwości odnowę zabytków, których wiele znajduje się na terenie parafii. W tym roku, dzięki wpłatom z tytułu 1 procenta, dołożyliśmy do gruntownej, można powiedzieć fundamentalnej, renowacji kaplicy Narodzenia św. Stanisława – dodaje pani Kazimiera. Jednak najważniejszą domeną stowarzyszenia jest praca wychowawcza i profilaktyczna, a głównymi adresatami działalności są dzieci i młodzież.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.