Oddychać Jezusem

Joanna Sadowska

|

Gość Tarnowski 11/2013

publikacja 14.03.2013 00:00

Śpiewana w okresie Wielkiego Postu pieśń błagalna „Od powietrza, głodu, ognia i wojny” w Jaworznej brzmi bardzo wymownie.

 – Kult Jezusa Frasobliwego przeplata się u nas ze czcią Jezusa Miłosiernego. Potwierdzają to istniejące księgi łask i próśb – mówi ksiądz proboszcz – Kult Jezusa Frasobliwego przeplata się u nas ze czcią Jezusa Miłosiernego. Potwierdzają to istniejące księgi łask i próśb – mówi ksiądz proboszcz
zdjęcia Joanna Sadowska

Karty księgi łask wypełniają świadectwa cudów. „W roku 1846 cholera zatrzymała się i już nie grasowała wzwyż od figury Pana Jezusa, bo z górnej Jaworznej zbierali się ludzie i błagali o zmiłowanie”. „W jesieni 1914 roku wojska rosyjskie dotarły pod Limanową, cała wieś przy figurze błagała Jezusa modląc się i leżąc krzyżem. Krwawe zmagania pod Limanową nikomu w Jaworznej nie wyrządziły krzywdy, a nawet sprawiły odwrót wojsk rosyjskich”. „W roku 1944 w Jaworznej przybywali partyzanci Armii Krajowej, a jednak nie było żadnej rewizji, pacyfikacji, choć z Jaworznej wychodziły rozkazy”. Świadectw Bożej łaski przytoczyć można setki, bo Jezus Frasobliwy od stuleci błogosławi okolicy i jej mieszkańcom. – Ratuje od śmierci, ciężkiej choroby, rozpadu małżeństwa. Tak jak przed laty, tak i dziś uzdrawia dzieci i dorosłych – mówi ks. Józef Cieśla, miejscowy proboszcz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.