Będą świadczyć

Ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 17.08.2013 10:17

Kilka tysięcy osób wyruszyło z Tarnowa na Jasną Górę. 31. Pieszą Pielgrzymkę Tarnowską pod hasłem „Być solą ziemi" rozpoczęła poranna Msza św. na Placu Katedralnym.

Tłumy pielgrzymów Tłumy pielgrzymów
Ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Zakończyła się Msza św. sprawowana na rozpoczęcie 31. Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę. Modlitwie blisko 10 tys. pielgrzymów towarzyszyła Schola Diecezjalna oraz Orkiestra Dęta Kopalni Soli w Bochni. Na zakończenie Eucharystii bp Andrzej Jeż pobłogosławił worki z solą z bocheńskiej kopalni. – Hasło tegorocznej pielgrzymki mówi nam, że mamy być solą ziemi, dlatego pomyśleliśmy jako organizatorzy, ażeby znakiem tegorocznego pielgrzymowania była sól, a ponieważ mamy to szczęście, że na terenie diecezji znajduje się kopalnia soli w Bochni, pozyskaliśmy z tejże kopalni odpowiednią ilość soli, którą dziś przy ołtarzu rozdaliśmy przewodnikom grup. W najbliższych dniach, podczas apelu, pielgrzymi otrzymają sól w specjalnych woreczkach z wyhaftowanym hasłem pielgrzymki i datą. Sól oznacza, że my mamy być solą, że całą okolicę, w której się znajdujemy, środowiska naszego życia powinniśmy napełniać wiarą i miłością do Jezusa Chrystusa. Sama pielgrzymka jest też synonimem ewangelicznej soli, ponieważ idąc przez wsie i miasteczka, mamy dawać czytelne świadectwo pobożności – wyjaśnia ks. Marcin Krępa, rzecznik prasowy PPT.

31 Piesza Pielgrzymka Tarnowska na Jasną Górę, Msza św.
Śpiewa Schola Diecezjalna
Ks. Zbigniew Wielgosz /GN

Bp Andrzej Jeż przekazał po Mszy św. stuły pielgrzymkowe kapłanom, którzy po raz pierwszy zostali przewodnikami grup. Pasterz diecezji osobiście żegnał też pielgrzymów pod domem biskupim przy ul. Mościckiego. W grupach przeważają przede wszystkim ludzie młodzi, ale są wyjątki. – Idę drugi raz, mam 78 lat. Pierwszy raz szło się, dzięki Bogu, dobrze. Teraz idę, żeby podziękować za zdrowie i szczęśliwą operację nogi, którą miałem w uroczystość Wniebowzięcia NMP, rok temu – mówi Stanisław z Tarnowa. Pielgrzymom towarzyszy profesjonalna opieka medyczna, ale lekarze i pielęgniarki są także pielgrzymami. – To już moja 14. pielgrzymka. Idę z intencją Panu Bogu wiadomej. Spodziewam się dużo bąbli i masowania nóg – śmieje się Agnieszka z II grupy.