Kryzys pamięci?

gb

|

Gość Tarnowski 46/2013

publikacja 14.11.2013 00:00

Na zakończenie jubileuszowego roku 8 listopada w Tarnowie odbyła się sesja podsumowująca projekt „Echa powstania styczniowego w Małopolsce”.

– Niełatwo pamiętać o rocznicach, skoro szkolna edukacja historyczna przeżywa istotny kryzys – mówi prof. Edmund Juśko (w środku) – Niełatwo pamiętać o rocznicach, skoro szkolna edukacja historyczna przeżywa istotny kryzys – mówi prof. Edmund Juśko (w środku)
Grzegorz Brożek /GN

To jedno z największych i krwawych powstań. Odbiło się szerokim echem w Europie, a zaborcy potraktowali je jako poważne ostrzeżenie – mówi dr Andrzej Niedojadało, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Historycznego w Tarnowie. Jego zdaniem powstanie miało wielki wpływ na budzenie poczucia polskości, budzenie solidarności narodowej. – Walki trwały w zaborze rosyjskim, ale z Galicji szli do powstania walczyć ludzie, zbierali pieniądze, kobiety szyły mundury – dodaje. – Jan Paweł II mówił o powstańcach, że ich czyny są nacechowane najgłębszą szlachetnością. Dla mieszkańców ziemi tarnowskiej powinno być drogim wspomnieniem – uważa Roman Łucarz, starosta tarnowski, współorganizator konferencji.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.