Boże i ludzkie narodziny

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 51-52/2013

publikacja 19.12.2013 00:00

Żyje się co prawda tylko raz, ale Jezus w sercu człowieka może rodzić się w każdej chwili, tylko trzeba uchylić drzwi. Dzięki temu wielu ludzi otwarło nowy rozdział w życiu.

Gloria in excelsis Deo. Szopka na prywatnej posesji w Limanowej Gloria in excelsis Deo. Szopka na prywatnej posesji w Limanowej
Grzegorz Brożek /gn

Wojciech, maturzystka Martyna, Daniel od narkotyków, mały Maks, który jest dziś dużym Maksymilianem, Renata. W ich życiu Boże Narodzenie to rzeczywistość. Dostali nowe życie.

Martyna

Umierała już 3 razy. W tym roku będzie zdawać maturę. – Dwa przypadki były w dzieciństwie, a ostatni parę lat temu. Jednak dopiero niedawno zdałam sobie sprawę, jak byłam blisko śmierci – wspomina. Kiedy była małym dzieckiem, dopadła ją salmonella. Ale to jeszcze nic w porównaniu z tym, co spotkało ją, kiedy przygotowywała się do I Komunii Świętej. – W dzieciństwie miałam jakieś wysokie gorączki, potem było parę lat spokoju. W II klasie podstawówki zaczęło się na dobre. Jeden szpital, drugi. Leczyli mnie na różne rzeczy, ale nie na to, co mi było – opowiada Martyna.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.