publikacja 30.01.2014 00:15
Ten nowoczesny święty jest przykładem miłości do Boga i ojczyzny. Nie tylko dla alumnów i harcerzy.
Wystawa odbyła się z okazji roku bł. ks. phm. Stefana W. Frelichowskiego
Joanna Sadowska /GN
Od ponad 10 lat w tarnowskim seminarium działa Klerycki Krąg Harcerski im. bł. Romana Sitko. Obecnie należy do niego kilkunastu alumnów, którzy na co dzień łączą formację seminaryjną z systemem wychowawczym Roberta Baden-Powella, założyciela skautingu. – Nasze spotkania odbywają się co dwa tygodnie i mają charakter formacyjny. Do moich obowiązków należy organizacja kręgu kleryckiego, spotkań i przygotowanie tematyki – mówi diakon Jarosław Gieniec, przewodniczący kręgu. – Każdego roku wybieramy pewne kierunki formacyjne. W tym roku tematyka dotyczy posługi bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego, który jest patronem polskiego harcerstwa – dodaje. Postać ta pokazuje, w czym formacja kapłańska jest zbieżna z formacją w Związku Harcerstwa Polskiego. – Te drogi mają podobne wartości i cele, obydwie zmierzają do służby Bogu i ojczyźnie – zauważa diakon Radosław Bobek, należący do harcerstwa.
Wyprzedzić czas
Błogosławiony ks. Stefan Frelichowski był wyjątkową osobą. O jego życiu i działalności opowiada wystawa, którą dzięki staraniu prof. Kazimierza Wiatra, senatora RP, otwarto styczniu w tarnowskim seminarium. – Postać to niezwykła, a bogactwem naszego narodu i Kościoła jest wielu nowoczesnych świętych, którzy wyprzedzili swój czas. Do nich należy druh Wicek. Piękny, dojrzały, mądry, radosny – podkreślał prof. K. Wiatr podczas wernisażu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.