Źródło sił

gb

|

Gość Tarnowski 10/2014

publikacja 06.03.2014 00:15

Kiedy młodzież z Korzennej wróciła z pierwszego rabanu „odstawiła” w szkole tańce i śpiewy chrześcijańskie. Radość z przeżytego spotkania była zbyt silna, by siedzieć cicho.

 Antkowi Firletowi (na pierwszym planie) tak podoba się raban, że już planuje kolejny Antkowi Firletowi (na pierwszym planie) tak podoba się raban, że już planuje kolejny
Grzegorz Brożek /gn

WDiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach od 28 lutego do 2 marca odbywał się drugi raban, czyli minioaza. – Trzydniowe spotkanie, w czasie którego młodzi wyrywają się z codzienności i mają okazję „pooddychać Panem Bogiem”. Ten czas zbliża do Jezusa, pozwala przeżyć wspólnotę, która się modli, bawi, dzieli się tym, czym żyje – mówi ks. Paweł Płatek, moderator diecezjalny Ruchu Światło–Życie, który organizuje rabany. Na ten raban przyjechało 90 uczestników z całej diecezji. Ola Jurkowska i Nikodem Szyszka byli też na pierwszym. – Najbardziej niezwykłe było to, że wieczór uwielbienia trwał prawie trzy godziny, a my sądziliśmy, że minął kwadrans, może dwa – mówią. Kinga Brataniec przyjechała z 10 innymi osobami z Turzy pierwszy raz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.