Od św. Faustyny

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 19/2014

publikacja 08.05.2014 00:15

Dzieło, które powstaje niedaleko szpitala św. Łukasza, ma swoje związki z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.

Moment wmurowania 
kamienia węgielnego Moment wmurowania 
kamienia węgielnego
Robert Czerwiński

Fundacja „Kromka chleba”, która powstała w 2003 roku, zrodziła się z inspiracji słowami Jana Pawła II. W 2002 roku zaapelował, by rozwijać w sobie wyobraźnię miłosierdzia. – Byłam wtedy z dziećmi na Błoniach. Słyszałam wezwanie ojca świętego. Po Mszy św. wiedziałam, że mam założyć tę fundację – mówi prezes Anna Czech.
Wielkim wyzwaniem dla fundacji jest budowa stacjonarnego hospicjum w Tarnowie „Via spei” (Droga nadziei). Zanim zostały wylane fundamenty, pomyślano o kamieniu węgielnym. – Były różne propozycje, ale uznałam, że kamień musi być z Łagiewnik, z fundamentów starego kościoła. Siostry dały więcej, niż oczekiwałam, bo kamień pochodzi z grobu św. Faustyny – dodaje Anna Czech.
Budowa hospicjum dopiero się rozpoczynała, więc kamień powędrował do tarnowskiego Karmelu, gdzie czekał na sposobną chwilę. W tym czasie wylano fundamenty, postawiono budynek w stanie surowym, wykonano dach. W końcu, w kwietniu 2014 roku, wmurowano kamień w ścianę między kaplicą a hallem. – Ponieważ to jest znak od s. Faustyny, chciałam, żeby był blisko ludzi. W ścianie powstało specjalne miejsce, w którym umieszczono kamień. Będzie widoczny dla wszystkich – mówi Anna Czech.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.