Peregrynacja w Filipowicach

Ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 22.06.2014 09:00

Miłosierny zawitał w naddunajeckie strony.

Procesja do kościoła Procesja do kościoła
Ks. Zbigniew Wielgosz /GN

Nawiedzenie obrazu Pana Jezusa Miłosiernego oraz relikwii śś. Faustyny i Jana Pawła II rozpoczęło się w par. Matki Bożej Śnieżnej w Filipowicach 21 czerwca. Po obraz wyszła uroczysta procesja, wizerunek nieśli strażacy, zaś relikwie przedstawiciele róż różańcowych i nauczycieli. Przed obrazem zostały złożone kwiaty przez delegację sołtysów Filipowic i Rudy Kameralnej oraz parafianina zasiadającego w radzie miejskiej Zakliczyna. Powitaniu obrazu i Mszy św. przewodniczył bp Władysław Bobowski. – Nawiedzenie jest po to, abyście otwarli się na miłość Boga, a przyjmując ją potrafili dawać siebie innym – mówił w homilii bp Bobowski. Hierarcha jako przykład konkretnego realizowania wezwania do miłosierdzia podał stowarzyszenie „Faustinum”. Zachęcał wiernych, by angażowali się w różne dzieła miłosierdzia. – Chcemy, żeby owocem duchowym i charytatywnym zarazem nawiedzenia było częstsze niż tylko z okazji świąt pomaganie ubogim w naszej parafii przez Caritas – mówi ks. proboszcz Piotr Pabis.

Parafia przygotowywała się do nawiedzenia od roku. Odprawiane były nabożeństwa do Bożego Miłosierdzia w każdy piątek. – Te nabożeństwa trwają już od siedmiu lat, od kiedy objąłem parafię. Od roku jednak kładliśmy silny akcent na nawiedzenie naszej parafii przez obraz i relikwie – dodaje ks. Pabis. Bezpośrednim przygotowaniem wspólnoty były rekolekcje prowadzone przez o. Bonawenturę Noska, kapelana sióstr bernardynek z Zakliczyna. W obchody włączyła się orkiestra dęta z Filipowic oraz Koło  Gospodyń Wiejskich. – Wiem, że panie szyły sobie specjalne ludowe stroje aż na Podhalu, żeby jak najpiękniej włączyć się w uroczystości nawiedzenia – mówi ks. Pabis.