Koszycki Tabor

Grzegorz Brożek

publikacja 08.08.2014 11:19

Pasterz Kościoła tarnowskiego przewodniczył uroczystościom związanym z piętnastą rocznicą intronizacji obrazu Jezusa Przemienionego w koszyckiej świątyni.

Koszycki Tabor Od 15 lat w Koszycach cześć odbiera Jezus Przemieniony na wizerunku z starosądeckiego ołtarza papieskiego Grzegorz Brożek /Foto Gość

Obraz Jezusa Przemienionego w Koszycach Wielkich jest kopią wizerunku z sądeckiej bazyliki. Chrystus Przemieniony ze sławnej ikony od początku patronował wspólnocie za sprawą jej pierwszego duszpasterza i proboszcza ks. Karola Dziubaczki. To on w czasie stanu wojennego zapoczątkował dzieło budowy kościoła, a będąc wielkim czcicielem tajemnicy Przemienienia Pańskiego zaszczepił w tutejszej wspólnocie kult Jezusa Przemienionego. Otrzymawszy kopię sądeckiego obrazu od ks. Stanisława Lisowskiego, kustosza sądeckiej bazyliki, od razu umieścił ją w prowizorycznej kaplicy, która mieściła się w garażu. Od tego czasu wszystkie ważniejsze decyzje, związane czy to z budową kościoła, czy też ze sprawami duszpasterskimi, poprzedzane były modlitwą do Chrystusa w Cudownym Obrazie.

Piętnaście lat temu zainstalowano w świątyni obraz Przemienienia, namalowany przez Agnieszkę Dziurawiec do papieskiego ołtarza w Starym Sączu. Po uroczystościach kanonizacyjnych Kingi, decyzją bp. Wiktora Skorca, obraz został podarowany wspólnocie w Koszycach Wielkich.

– Kult Przemienienia rozwijał się u nas od dawna. Już w 1986 roku odbyła się peregrynacja wizerunku Jezusa Przemienionego po rodzinach. Od lat gromadzimy się też co czwartek na nowennie do Jezusa Przemienionego – mówi ks. Kazimierz Bonarek, proboszcz parafii. Już dziesięć lat działa przy parafii Bractwo Jezusa Przemienionego. – Należy do niego bez mała 100 osób. Naszym zadaniem jest m.in. szerzyć kult Przemienienia. To jest tajemnica bliska każdemu człowiekowi, bo prowadzi nas wprost do potrzeby poprawy życia, nawrócenia, zmiany na lepsze. To jest naturalnym pragnieniem chyba każdego człowieka, także każdego grzesznego – tłumaczy Stanisław Klasa, przewodniczący Rady Parafialnej i członek Bractwa.

W kancelarii parafialnej zebrano już 10 grubych tomów, w których umieszczono wszystkie prośby, podziękowania, które ludzie z Tarnowa i okolic składają przy okazji nowenny. – Są tam też wyszczególnione łaski, może nawet cuda, których doznają. Szczególnie wiele z nich dotyczy przywrócenia zdrowia – dodaje ks. Bonarek.

Obraz Przemienienia Pańskiego z Koszyc Wielkich namalowany został, jak wspomnieliśmy, przez Agnieszkę Drwal-Dziurawiec w 1999 r. To obraz olejny o wymiarach 160x130cm. Ta kopia wizerunku sądeckiego jest parokrotnie większa od oryginału. – W przypadku kopii obrazu Przemienienia Pańskiego trudno jest o własną interpretację. Jest on bowiem tak dobrze znany, że jakakolwiek zmiana zostałaby natychmiast zauważona, a jednak jest jedna rzecz, którą można nazwać moją interpretacją. Oryginał sądecki 40 lat temu poddany został konserwacji. Ja pamiętam go jeszcze z dzieciństwa, jeszcze z czasów sprzed konserwacji. Pamiętam wyraz oczu Chrystusa, przypominał mi go również obraz umieszczony w pokoju babci. Chrystus wyraźnie patrzył na każdego, jego wzrok był ciepły i przenikający. Taki też wyraz oczu chciałam utrwalić na swoich obrazach – mówiła artystka „Gościowi” kilkanaście lat temu.

W czasie uroczystości 7 sierpnia w Koszycach Wielkich bp Andrzej Jeż przewodniczył także obrzędowi wprowadzenia do kościoła relikwii św. Jana Pawła II. Poświęcił również obraz Miłosierdzia Bożego, witraż Przemieniania i figurę św. Jana Pawła II.

– Doświadczacie tu łaski Chrystusa Przemienionego, który oddziałuje tu na was i na cały Tarnów. Ta koszycka góra Tabor jest dla nas wszystkich miejscem nadziei. Przemienienie otwiera przed nami przestrzeń nadziei, nadziei na przyszłość, na przemianę człowieka, która poprowadzi nas do Domu Ojca – mówił w Koszycach Wielkich pasterz Kościoła tarnowskiego.