Peregrynacja w Łęgu Zamoście

GB

publikacja 08.10.2014 09:24

W parafii kult Jezusa Miłosiernego jest zakorzeniony od lat.

Peregrynacja w Łęgu Zamoście W Łęgu-Zamościu dziewczęta złożyły kwiaty przy wizerunku Jezusa Miłosiernego Grzegorz Brożek /Foto Gość

Obraz „Jezu, ufam Tobie” oraz relikwie św. Faustyny i św. Jana Pawła II przywiezione zostały z Łęgu Tarnowskiego 6 października. Wtedy zaczęła się doba nawiedzenia.

W powitaniu wziął udział biskup tarnowski Andrzej Jeż. O 19.30 rozpoczęło się czuwanie młodzieży. Apel Jasnogórski i Drogę Krzyżową odprawiono o 21.00 Godzinę później czuwanie rozpoczęły kobiety. Po nich zaś mężczyźni, aż do północy, kiedy pasterkę sprawowano za wszystkich wiernych zmarłych.

Wtorek rozpoczął się Godzinkami do NMP. Przed 15.00 na czuwanie przyszły dzieci ze szkoły podstawowej. Po pożegnaniu obrazu przewieziono go do Borusowej.

Peregrynacja w Łęgu Zamoście   Obraz i relikwie w świątyni w Łęgu Zamoście Grzegorz Brożek /Foto Gość Obraz Jezusa Miłosiernego w kościele parafialnym jest obecny już od 25 lat. – Wcześniej miałem takie wydarzenie. W Wielkanoc zawoziłem Pana Jezusa jednej pani, która nie mogła wychodzić z domu. Poprosiła mnie abym – jeśli możliwe – przywiózł jej Ciało Chrystusa także w Niedzielę Miłosierdzia, bo Jezus Faustynie mówił, że to jest bardzo ważna komunia święta. To było mniej więcej 25 lat temu. Ta tajemnica była już znana wiernym naszej parafii, choć w Polsce jeszcze nie za bardzo popularna – opowiada ks. Antoni Augustyn, proboszcz wspólnoty.

Wspólnota od dawna odmawia Nowennę do Bożego Miłosierdzia i Koronkę. Kult jest zakorzeniony.