To nie jest tylko przeciwwaga dla obcego kulturowo i duchowo Halloween. Impreza była również formą religijnej edukacji.
Powyżej: Kinga Jaszcz (z prawej) przebrała się za św. Monikę. Paulina Skrzypek (druga z prawej) – za św. Paulinę. W tle ks. Ziemowit przebrany za św. Mikołaja
Grzegorz Brożek /Foto Gość
Kilkudziesięciu młodych ludzi wzięło udział 30 października w Przecławiu w „Balu Wszystkich Świętych”. Nie zabrakło konkursów na najlepsze przebrania, wesołej zabawy. – Traktujemy to jako integracyjne spotkanie dla ministrantów, grupy apostolskiej, lektorów i dziewcząt z DSM z Łączek Brzeskich – mówi Elżbieta Bała, nauczyciel z przecławskiego gimnazjum i opiekunka DSM z Łączek. Dodaje jednak, że równocześnie jest to kontrpropozycja dla organizowania obchodów Halloween. –Bal w wigilię Wszystkich Świętych jest absolutnie czymś naturalnym – dodaje.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.