Trzy w jednym

GB

publikacja 08.06.2015 10:35

Biskup Andrzej Jeż 7 czerwca konsekrował rozbudowaną świątynię w Morzyskach.

Trzy w jednym Parafianie podziękowania za wiele lat pracy wśród nich złożyli byłemu proboszczowi i budowniczemu pierwszego kościoła ks. Marianowi Walowi. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Wspólnota obchodziła jednocześnie odpust z okazji uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, 40-lecie poświęcenia kościoła i 25-lecie przedszkola parafialnego. 

- Pierwsza, niewielka parafialna świątynia została poświęcona 40 lat temu. Wspólnota jednak się rozwija i zaszła konieczność rozbudowy. Przeprowadziliśmy ją w ostatnich latach. Dziś dziękujemy Bogu za to, że nam błogosławił - mówi ks. Jan Panek, proboszcz wspólnoty.

Wierni z Mokrzysk należeli do parafii w Szczepanowie. W 1943 r. pojawiły się w miejscu, gdzie dziś stoi kościół, siostry Franciszkanki Rodziny Maryi, które w domu zakonnym miały kaplicę. Nic dziwnego, że po wojnie pojawiła się idea rozbudowy kaplicy, by mogła służyć ludziom mieszkającym w okolicy. Komuniści nie wyrazili na to zgody. Miejscowi dostali za to zgodę na stodołę. Ale budowali tak, że wyszła im kaplica. Obiekt został przez komunistów  dramatycznych okolicznościach zamknięty. Do tematu budowy kaplicy pod kierunkiem ks. Mariana Wala wrócono w 1972 roku. W 1975 roku poświecono kościół (parafia została erygowana w 1981 roku), który w ostatnich paru latach rozbudowano.

- O 100% udało się powiększyć powierzchnię kościoła. Jeśli zaś chodzi o przestrzeń dla wiernych, to zwiększyła się ona ponad dwukrotnie - mówi Maciej Nejman, architekt rozbudowy kościoła.

- Przed architektem i realizatorami stanęło ważne zadanie. Przez cały czas w istniejącej części kościoła tętniło życie religijne, a po rozbudowie chcieliśmy, by wszystko stanowiło harmonijną całość - mówi Edward Milewski, przewodniczący rady Parafialnej. Rozbudowa trwała rok i osiem miesięcy. W 2010 roku połączono dwie nowe części z istniejącym budynkiem. Ostatnich parę lat to czas wyposażania świątyni.