Bliżej, choć jeszcze daleko

ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 29.06.2015 12:46

Parafianie z Jazowska "po kawałku" odnawiają swój kościół, także przez wspólną zabawę.

W jednym z namiotów W jednym z namiotów
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Ponad 200 osób z parafii Jazowsko zjadło uroczysty obiad pod chmurką. W ten sposób rozpoczęto II Festyn Parafialny, który zgromadził tysiące osób z parafii i okolicy.

– Wszędzie dokoła były już takie spotkania, tylko nie w Jazowsku. Ludzie chcieli się wspólnie bawić, porozmawiać, spędzić czas na dobrej zabawie, więc się zorganizowali i w zeszłym roku wystartowaliśmy z pierwszym festynem – mówi ks. proboszcz Mirosław Papier.

W skład parafii wchodzi 5 miejscowości. – Każda z wsi ma swoją specyfikę, swoje bogactwo, którym można się dzielić i budować wspólnotę. Dzięki temu mamy nową, piękną blachę na dachu kościoła, a w środku odnowione organy. Co tydzień jako parafia zbieraliśmy też na to pieniądze. Marzy się nam teraz kapitalny remont wnętrza – mówi Andrzej Janik z Kadczy, należący do rady parafialnej.  

Podczas festynu umiejętności kulinarne zaprezentowały panie z wszystkich miejscowości należących do parafii.

Można było spróbować domowego ciasta i chleba, a nawet pieczonego baranka. – Na dzisiejszy festyn upiekłem 80 chlebów, m. in. cebulowy, orzechowy, czosnkowy. Wszystko robię sam, ręcznie, bez ulepszaczy – mówi Józef Bieryt.

Zabawę umilał zespół regionalny ze Starego Sącza, młodzież wystąpiła z przedstawieniem „Lunatycy”, a gwiazdą wieczoru był rapper Arkadio z Nowego Sącza.

Uczestnicy rodzinnego spotkania mogli wesprzeć remont kościoła w Jazowsku.Od kilku lat trwa remont parafialnej świątyni w Jazowsku. W tym roku został wykonany dach, który pokryto miedzią dzięki ofiarom parafian i fundacji chroniącej nietoperze. Na strychu świątyni mają swoją kolonię. – Parafianie złożyli 20 procent z miliona złotych, który był potrzebny do wymiany dachu.

Wspólnotę czekają bardzo kosztowne prace konserwatorskie w środku kościoła. – W zeszłym roku dochód z festynu poszedł na odnowienie dachu. W tym roku i pewno w następnych latach ofiary parafian i sponsorów będziemy przeznaczać na renowację ołtarzy, która już się rozpoczęła – dodaje ks. proboszcz.