Przywrócony blask

js

|

Gość Tarnowski 28/2015

publikacja 09.07.2015 00:15

Dzięki ofiarności parafian Matka Boża otrzyma srebrną sukienkę.

W 1954 roku Pani na Słotwinie miała tu swoje sanktuarium W 1954 roku Pani na Słotwinie miała tu swoje sanktuarium
Joanna Sadowska /Foto Gość

W ubiegłym roku w Brzesku-Słotwinie minęło 150 lat obecności obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Ten niewielki obraz, powieszony w miejscowym lesie jako wotum wdzięczności, przez lata odbierał wielką cześć. – Przed Jej obliczem zbierano siły do walki o wolność naszej ojczyzny, tak jak czynił to Oddział Strzelców wyjeżdżających w 1914 roku na wojnę, czy siły do dalszego życia, jak czynili to ludzie zmasakrowani nalotem na pociąg 5 września 1939 roku. Tu też sakramentalne „tak” powiedzieli sobie Wieniawa Długoszowski, późniejszy generał Józefa Piłsudskiego, i Maria Kalfas – mówi Krystyna Barbara Serwin, parafianka. Gdy obraz zaczął słynąć łaskami, wybudowano kapliczkę murowaną, która została poświęcona w 1874 roku. W kolejnych latach była ona rozbudowywana, a nawet… przesuwana.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.