Renoma mnie nie dziwi

GB

publikacja 01.09.2015 13:20

Pierwszy raz rozpoczęły nowy rok dzieci w Szkole Podstawowej Sacré Coeur w Tarnowie.

Renoma mnie nie dziwi Wstęgę przed wejściem do szkoły przeciął bp Stanisław Salaterski, Urszula Blicharz i przełożona prowincjalna s. Jolanta Olczyk Grzegorz Brożek /Foto Gość

W budynku klasztornym, w którym 1 września rozpoczęła działalność Szkoła Podstawowa Sacré Coeur w Tarnowie długi czas działała szkoła.

Przed II wojną światową był tu jeden z większych w Polsce zakładów wychowawczych. Mieścił średnią szkołę dla dziewcząt i internat.

Po II wojnie światowej funkcjonował tu Zespół Szkół Mechanizacji Rolnictwa. Od 1980 roku zgromadzenie, którego charyzmatem jest praca wychowawcza, prowadzi w klasztorze renomowane niepubliczne przedszkole.

Uroczystość inauguracji roku szkolnego w Szkole Podstawowej Sacré Coeur rozpoczęła się Mszą św. w miejscowym kościele parafialnym. Przewodniczył jej bp Stanisław Salaterski.

– Wasza szkoła to nie tylko nie tylko nauka, oceny i świadectwa z paskiem. Ta szkoła to miejsce, w którym - idąc za waszymi przewodnikami: rodzicami, nauczycielami, siostrami - macie się stawać piękniejszymi, dojrzalszymi ludźmi – mówił biskup w homilii.

W otwarciu placówki uczestniczyła m.in. dyrektor tarnowskiej delegatury Małopolskiego Kuratorium Oświaty Urszula Blicharz. – Szkoły zakonne, pokazuje to doświadczenie, należą do najlepszych. Bazują na wartościach, raczej nie mają kłopotów wychowawczych z podopiecznymi, praca wychowawcza przekłada się na wyniki w nauce. Renoma, jaką mają szkoły zakonne mnie nie dziwi – mówi Urszula Blicharz.

- Wiele osób sprawiło, że szkoła powstała w rekordowo krótkim czasie. Decyzja o otwarciu szkoły zapadła pod koniec kwietnia. 1 września po koniecznym remoncie szkoła jest gotowa przyjąć dzieci – z satysfakcją mówiła przełożona prowincjalna s. Jolanta Olczyk. Nowy rok w Szkole Podstawowej Sacré Coeur rozpoczęło prawie 30 dzieci w dwóch oddziałach klasy pierwszej. Dyrektorką szkoły jest s. Bogusława Ochał.