Dante w „Boskiej komedii” pisał o narodzeniu św. Franciszka, że wzeszło słońce. – Staramy się tak żyć, by światła było jak najwięcej – mówią wierni.
Dzieci powitały biskupa w kościele. One będą stanowić o przyszłości wsi
Grzegorz Brożek /Foto Gość
Obchodząc uroczystość odpustową ku czci św. Franciszka, wierni z Cieniawy zakończyli świętowanie jubileuszu 650-lecia wsi. Wieś została założona w 1364 roku. – Z perspektywy wieków patrząc, widać, że – jak podaje to także akt lokacyjny – zamieszkiwali tę ziemię ludzie pilni, pracowici i godni zaufania. To dzięki takim ludziom Cieniawa duchowo i materialnie rozwijała się i nadal rozwija – uważa ks. dr Wacław Barnaś, proboszcz parafii.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.