Czytać rozumiejąc

ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 26.11.2015 12:22

Ponad 70 chłopców z dekanatu Bochnia - Zachód zostało lektorami.

Najważniejszy moment błogosławieństwa nowych lektorów Najważniejszy moment błogosławieństwa nowych lektorów
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W kościele pw. św. Pawła w Bochni odbyła się uroczystość błogosławieństwa nowych lektorów pochodzących z parafii, które należą do dekanatu Bochnia – Zachód.

– Dziesięć tygodni trwał kurs przed dzisiejszą uroczystością. Mieliśmy warsztaty liturgiczne, uczyliśmy się nowych postaw, zachowań, które obowiązują lektora, pogłębialiśmy też naszą ogólną wiedzę na temat liturgii – mówią Paweł, Kamil, Wiktor i Damian.

Kandydaci na lektorów uczyli się również poprawnego czytania. – Czyli jak akcentować wyrazy, jak czytać znaki interpunkcyjne. Najważniejszą jednak umiejętnością jest zrozumienie tekstu, który mamy przeczytać w kościele, żebyśmy wiedzieli, o co chodzi – wyjaśniają chłopcy.

W tym roku z dekanatu Bochnia – Zachód lektorami zostało 71 chłopców. – Obserwuję od kilku lat pewien niepokojący trend, który nie sprzyja zainteresowaniu chłopców służbą przy ołtarzu. Cieszę się, że w par. św. Pawła młodych ludzi, którzy chcą służyć Panu Bogu mimo wszystko nie brakuje. W uroczystość Chrystusa Króla przyjęliśmy do grona ministrantów 20 chłopców, dziś będziemy mieć nowych lektorów. W sumie jest ich wszystkich bardzo dużo, co widać podczas różnych uroczystości. Wytworzyła się pewna tradycja, że chłopcy z LSO traktują swoją służbę jako wyróżnienie. To zasługa księży, ale i rodziców – mówi ks. proboszcz Jan Nowakowski.

Do grona lektorów przyjmował chłopców ks. inf. Adam Kokoszka, który udzielił im specjalnego błogosławieństwa. – Dzisiaj pragniecie dołączyć do grona lektorów, pragniecie czytać Pismo święte, jak czytał je pierwszy w dziejach Kościoła Lektor, czyli Jezus Chrystus – mówił do zgromadzonych główny celebrans.

– Starajcie się, aby wasz sposób czytania Pisma świętego był świadectwem budzącym w waszych słuchaczach potrzebę sięgania po Pismo święte poza liturgią, w domu, po pracy, w chwilach życiowych zmagań i odpoczynku – apelował infułat.