To, co zbudowaliśmy, zaniesiemy innym

Beata Malec-Suwara

publikacja 03.07.2016 08:35

Na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa pojedzie 187 osób z dekanatu Tarnów-Zachód.

To, co zbudowaliśmy, zaniesiemy innym Młodzieżowa grupa apostolska z Mościc ze swoim opiekunem ks. Arturem Mularzem Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Podczas Dni w Diecezji dekanat Tarnów-Zachód będzie gościł grupę 100 Ukraińców. Będą nocować po 10 osób w każdej parafii. - Zdecydowaliśmy się na taki podział pielgrzymów, aby trafili do każdej, nawet tej najmniejszej parafii. Tam także obserwujemy wzrost ożywienia duszpasterstwa młodych. To już są owoce Światowych Dni Młodzieży. Młodzi odnajdują się w Kościele i znajdują w nim swoje zadania - zauważa ks. Artur Mularz, dekanalny duszpasterz młodzieży i okręgowy koordynator ŚDM.

Z kolei w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie uczestniczyć będzie 187 młodych z tego dekanatu, w tym 40 osób z mościckiej parafii. - Jest to pakiet bez wyżywienia i bez noclegu. Będziemy dojeżdżać na katechezy do Bochni, a na Festiwal Narodów i spotkanie z papieżem do Krakowa. Ze względu na to, że mamy stosunkowo blisko, spać będziemy u siebie. Bazę noclegową stworzymy w budynku IV LO w Mościcach - wyjaśnia ks. Mularz.

Młodzi od dwóch lat przygotowują się do tego, co ma się wydarzyć już za niewiele ponad dwa tygodnie. Młodzież z Mościc m.in. od 9 miesięcy spotyka się w każdy pierwszy piątek miesiąca na wspólnej adoracji. Ten lipcowy był ostatnim przed Światowymi Dniami Młodzieży.

- Myślę, że to wszystko dopiero się zacznie. Te przygotowania były po to, żeby Światowe Dni Młodzieży potraktować nie tylko jako wielkie wydarzenie, ale szansę na wzrost naszej wiary i jej umocnienie - przekonuje Alicja Miszkurka, wolontariuszka ŚDM z Mościc. - To, co zbudowaliśmy tutaj, zaniesiemy tam, do Krakowa, innym - dodaje.