Różę ma w imieniu

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 01/2017

publikacja 05.01.2017 00:00

Pani Rozalia z Zaczarnia świętowała 100. urodziny z rodziną i paniami z róży różańcowej, do której należy od 85 lat.

▲	Panie z róży różańcowej, do której należy pani Rozalia (w środku z prawej) i jej cztery córki. ▲ Panie z róży różańcowej, do której należy pani Rozalia (w środku z prawej) i jej cztery córki.
Beata Malec-Suwara /Foto Gość

W grudniu zmiana tajemnic róży, do której należy pani Rozalia Ciochoń z Zaczarnia, była wyjątkowa z racji jej 100. urodzin. Członkinie róży razem z rodziną zgromadzili się przy stole w pokoju pani Rozalii, który w tę niedzielę posłużył jako ołtarz. Pomyślano nawet o ambonce. Biały obrus, świece, kwiaty i jubileuszowa Msza św., której przewodniczył ks. Robert Filipowicz, proboszcz w Zaczarniu. Była nawet homilia, którą wygłosił ks. prał. Kazimierz Starzec, rezydent w Wielogłowach, budowniczy tamtejszego kościoła, a stąd pochodzący, spokrewniony z panią Rozalią.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.