W Borzęcinie pierwszy raz

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 06.01.2017 11:37

Trzech Mędrców i to na koniach poprowadziło królewski orszak do parafialnego Betlejem.

Trzej Królowie w Borzęcinie Trzej Królowie w Borzęcinie
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Po raz pierwszy ulicami Borzęcina przeszedł Orszak Trzech Króli. Mędrcy na koniach pojawili się przed budynkiem szkoły podstawowej i gimnazjum w Borzęcinie.

Do królów dołączyły dzieci przebrane w stroje kolędnicze. Ich obecność przypominała o misyjnym święcie dzieci, które jest obchodzone 6 stycznia w uroczystość objawienia Pańskiego.

Dzieciom towarzyszyli parafianie, którzy mimo mrozu chętnie odpowiedzi na zaproszenie do udziału w orszaku.

- Pomysł zorganizowania Orszaku Trzech Króli w Borzęcinie rodził się od dłuższego czasu. Od kilku lat 6 stycznia razem z kolędnikami misyjnymi obchodzimy Misyjne Święto Dzieci. Kolędnicy, a my razem z nimi, dziękujemy Jezusowi za Jego obecność wśród nas, za kolędę misyjną, modlimy się też za wszystkie dzieci w krajach misyjnych. To dziękczynienie dzieci połączyliśmy z Orszakiem - mówi ks. proboszcz Czesław Paszyński.

Mędrcy na koniach to m.in. panowie pochodzący z jednej rodziny. - Państwo Knapowie pasjonują się końmi i chętnie włączyli się w nasz Orszak - dodaje ks. proboszcz.

Mędrcy, po zakończeniu pochodu przed kościołem, złożyli w świątyni, w szopce symboliczne dary złota, kadzidła i mirry. Wszyscy następnie uczestniczyli we Mszy św.