Mogliśmy dojrzeć

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 09.03.2017 20:40

We czwartek 9 marca sakrament dojrzałości chrześcijańskiej przyjęła młodzież w Gnojniku i Brzesku.

Mogliśmy dojrzeć Bierzmowanie w brzeskiej par. pw. św. Jakuba. Grzegorz Brożek /Foto Gość

W Gnojniku bp Stanisław Salaterski wybierzmował 24 młodych z Uszwi, 16 - z Gosprzydowej i 37 - z Gnojnika. Wieczorem zaś w brzeskiej par. pw. św. Jakuba do sakramentu przystąpiło 97 kandydatów: 22 z Okocimia i 74 z miejscowej parafii.

- Za patrona na bierzmowanie wybrałam sobie św. Zofię. Podobało mi się imię. Po drugie, ważniejsze, tak ma na imię moja chrzestna. Jest wreszcie w panteonie świętych taka święta Zofia, pobożna i mądra kobieta - mówi Agata Żółty z Gnojnika.

Mogliśmy dojrzeć   Młodzież z Gnojnika wybierzmowana w swoim kościele parafialnym. Grzegorz Brożek /Foto Gość W Brzesku Igor Malec postanowił za patrona wziąć św. Marka Ewangelistę. - Moja pierwsza pielgrzymka za granicę była do Wenecji, do bazyliki św. Marka - wyjaśnia. O przygotowaniach mówi, że przyniosły owoce. - Pierwszy rok to spotkania, w drugiej klasie gimnazjum zdawaliśmy test, a potem duchowo dojrzewaliśmy do bierzmowania. To jest ważne. Dojrzewanie polegało na tym, że zmienialiśmy podejście, przechodziliśmy od tego, że wypada podejść do tego sakramentu, do tego, że po prostu chcemy to zrobić. Czas przygotowania pozwolił mi też religijnie dojrzeć, co także związane jest pewnie z tym, żeśmy się o trzy lata postarzeli - mówi o przygotowaniach. 

W Brzesku przygotowaniami zajmował się ks. Stanisław Stachoń. - Przygotowanie to było prowadzenie ich do momentu spotkania z Jezusem i wzięcia przez nich na poważnie zadania apostolskiego. Kładliśmy w tym procesie akcent na odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Kiedyś ich rodzice podjęli za nich decyzję powierzenia ich Chrystusowi, dziś młodzi sami, w wolności, podejmują taką samą decyzję - mówi ks. Stachoń.