Polska to rodzina

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 20/2017

publikacja 18.05.2017 00:00

Ludzie z Zachodu mówią o nas, czyniąc z tego zarzut, że miłość ojczyzny podnieśliśmy do rangi niemal religii. Czy mamy się wstydzić swojego patriotyzmu?

– Ojczyzna to inaczej ojcowizna. To ziemia narodzenia, ale i ziemia, tradycja, którą dziedziczymy – mówi ks. dr Grzegorz Baran (w środku). Z prawej ks. dr hab. Marek Kluz, który prowadził sesję. – Ojczyzna to inaczej ojcowizna. To ziemia narodzenia, ale i ziemia, tradycja, którą dziedziczymy – mówi ks. dr Grzegorz Baran (w środku). Z prawej ks. dr hab. Marek Kluz, który prowadził sesję.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

W Tarnowie 10 maja odbyła się sesja naukowa organizowana co roku przez biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża i starostę tarnowskiego Romana Łucarza. W tym roku pod hasłem „Patriotyzm, dobrze pojęta miłość ojczyzny”. – Jaki powinien być dzisiejszy patriotyzm? Na co powinniśmy dzisiaj zwrócić uwagę w naszej miłości ojczyzny? Jak powinniśmy uzasadniać patriotyzm wobec tych, którzy kwestionują jego sens i potrzebę? – stawia pytania Roman Łucarz. Potrzebę refleksji widzi też ks. dr hab. Janusz Królikowski, dziekan Wydziału Teologicznego Sekcja w Tarnowie UP JP II w Krakowie. – Warto zastanawiać się nad ojczyzną, jej elementami konstytutywnymi oraz nad sposobami osobistego i wspólnotowego odniesienia do tej rzeczywistości, którą stanowią terytorium, wspólny język, kultura, tradycja, pamięć i historia, bo coraz więcej ludzi pojęcie ojczyzny ruguje ze swojego słownika – mówi.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.