Tu wszystko się zaczęło

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 17.07.2017 12:50

Bp Czesław Stanula został pierwszym w historii honorowym obywatelem gminy Szerzyny.

Tu wszystko się zaczęło Akt nadania honorowego obywatelstwa bp. Czesławowi Stanuli wręczył przewodniczący Rady Gminy Mariusz Słota i wójt Grzegorz Gotfryd, który był wnioskodawcą uchwały. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Decyzję podjęła Rada Gminy na nadzwyczajnym posiedzeniu 16 lipca 2017 roku. O nadanie tytułu wnioskował wójt gminy Grzegorz Gotfryd.

Czesław Stanula urodził się w 1940 roku w Szerzynach. W 17. roku życia wstąpił do redemptorystów. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1964 roku i wyjechał na misje do Argentyny. Po paru latach przenoszą go do Brazylii celem założenia misji w stanie Bahia. Jest profesorem w studium nauczycielskim, zajmuje się katechizowaniem. Pisze i wydaje katechizm popularny, kieruje drukarnią. Jest proboszczem w Salvador w stanie Bahia, wikariuszem biskupim, przewodniczącym rady kapłańskiej w stanie Salvador. W 1989 roku zostaje biskupem diecezjalnym Floresta. - Przez posługiwanie spala się by dać światło innym. Ludzie to rozpoznają, także dostrzegają to, że jest jednym z nich. W czasie długiego czasu posuchy nie siedzi zamknięty w domu biskupim, ale wraz ze swoim ludem oddaje się pracy budując cysterny i 4 kilometrowy wodociąg – przypominał w laudacji Grzegorz Gotfryd. W 1997 roku Jan Paweł II mianuje go biskupem diecezjalnym Itabuna. – Cały czas dawał głębokie świadectwo o Polsce i chrześcijaństwie – dodaje Grzegorz Gotfryd.

Biskup Stanula z wielką skromnością przyjął honorowe obywatelstwo. - Jeżeli coś dobrego zrobiłem w życiu, to wszystko zawdzięczam temu, co wyniosłem stąd z Szerzyn, zawdzięczam moim rodzicom, którzy byli analfabetami. Ani tatuś ani mamusia nie umieli czytać ani pisać. Tatuś może umiał się podpisać, mamusia nawet tyle nie. Ale jednego nas nauczyli, przekazali. To poszanowanie drugiego człowieka i zachowanie wiary w Boga – przyznaje biskup Stanula. - Gdziekolwiek byłem świadczyłem o Polsce, starałem się. Nie słowem dawać świadectwo, ale czynem, postawą – mówi.

Więcej w tarnowskiej edycji „Gościa Niedzielnego”.