Ludzie potrzebują nadziei

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 33/2017

publikacja 17.08.2017 00:00

Ksiądz Tadeusz Sępek z Zalasowej od 12 lat pracuje w Amazonii. – Zaryzykuję twierdzenie, że więcej w tym czasie otrzymałem, niż mogłem dać – mówi.

▲	– Chcę pracować w Amazonii tak długo,  jak będę mógł – mówi ksiądz Tadeusz Sępek. ▲ – Chcę pracować w Amazonii tak długo, jak będę mógł – mówi ksiądz Tadeusz Sępek.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Od 10 lat jest proboszczem parafii św. Michała Archanioła w Melgaço. Według brazylijskiego GUS-u to najbiedniejsze miasto w kraju. Ma 25 tys. mieszkańców, z czego 65 proc. to katolicy, ale parafia obejmuje jeszcze 35 wiosek. Do niektórych trzeba płynąć 5–6 godzin barką – jedyną drogą są bowiem rzeki, dopływy Amazonki. – Po mieście jeżdżę rowerem, ale do wiosek nie da się inaczej dotrzeć – mówi ks. Sępek. Teraz jest na urlopie w Polsce.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.