Nie ma akcji bez formacji

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 05.11.2017 17:50

W czchowskim "Efezie" odbyło się kolejne w tym roku szkolenie I stopnia Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

Nie ma akcji bez formacji W czasie szkolenia nie zabrakło okazji do zabawy i integracji Grzegorz Brożek /Foto Gość

W weekendowym szkoleniu w „Efezie” uczestniczyło 60 młodych ludzi. Pierwszy stopień to abecadło kaesemowicza. Przechodzą przez to szkolenie głównie ci, którzy przygotowują się do złożenia przyrzeczenia. – Kandydat poznaje, z czym wiąże się działanie w stowarzyszeniu, poznaje zasady, poznaje duchowość, tożsamość. To jest także, i to jest bardzo ważne, czas na pogłębienie relacji z Panem Bogiem – mówi Grzegorz Opioła, prezes KSM Diecezji Tarnowskiej.

W bieżącym roku formacyjnym to już drugie szkolenie. Pierwsze odbyło się w Koszycach Małych. W obu uczestniczyło łącznie ponad 80 młodych ludzi. Kolejne szkolenie ma odbyć się na wiosnę. Tymczasem już w uroczystość Chrystusa Króla odbędzie się złożenie przyrzeczenia przez nowych kaesemowiczów.

Hasłem obecnej kadencji zarządu są słowa: „Nie ma akcji bez formacji”. – Czasem zdarza się, że mamy pokusę wymyślić jakieś działanie, jakąś akcję, zaplanować, zrealizować. To dobrze, bo musimy mieć oczy i serce otwarte, ale nie możemy robić tak, by to było dla samego działania. Musimy wiedzieć, dlaczego, w imię czego cokolwiek robimy. Uważamy zatem, że musimy szczególną uwagę skierować na formację kaesemowską, realizować ją solidnie i głęboko – mówi G. Opioła.