Co dziecko robi w internecie?

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 21.11.2017 12:20

W Bobowej psycholog Bogna Białecka mówiła o zagrożeniach czekających na nastolatków w internecie.

Co dziecko robi w internecie? Bogna Białecka na spotkaniu w Bobowej z rodzicami kandydatów do bierzmowania Grzegorz Brożek /Foto Gość

Spotkanie odbyło się w Sali „Koronka”. Uczestniczyło w nim kilkudziesięciu rodziców, którzy z zainteresowaniem wysłuchali ponadgodzinnej prezentacji.

- Warto zadać sobie pytanie: co moje dziecko robi przed komputerem? Z perspektywy psychologa pomagającego w poradni mogę powiedzieć, że bardzo dużo problemów wychowawczych, problemów rodzinnych jest związanych z komputerem i internetem. Rodzice czasem zadowoleni są, że w domu spokój, cisza, że dziecko czymś się zajmuje, a tymczasem powinni być zaniepokojeni, bo dziecko często niczym innym niż komputerem i siedzeniem w internecie niestety się nie zajmuje. To może mieć destrukcyjny wpływ na młodą psychikę - mówił we wprowadzeniu ks. dr Józef Partyka, psycholog, prezes diecezjalnej poradni „Arka”.

Bogna Białecka, psycholog z Poznania, autorka wielu książek m.in o rozwoju i wychowaniu przedstawiła wiele interesujących danych:

  • 95% nastolatków korzysta ze smartfonów, 65% z laptopów, 47% z komputerów stacjonarnych
  • 31% nastolatków korzysta z internetu w smartfonach przez 5 godzin dziennie i więcej
  • 24 % nastolatków korzysta z internetu w laptopach od 1 do 3 godzin dziennie
  • 93% nastolatków w domu jest w zasadzie cały czas online

Na czym polegają zagrożenia związane z korzystaniem z internetu?

Bogna Białecka o zagrożeniach w internecie
Gość Tarnowski
Jak reagować widząc niepożądane zachowania dzieci, nastolatków w internecie?

Bogna Białecka mówi o tym, jak reagować
Gość Tarnowski
- Uczę w szkole średniej. Rzeczywiście można mówić o uzależnieniu od smartfonów. Mam doświadczenie, że uczniowie wchodząc na katechezę do pudełeczka odkładają telefony. Nie można używać telefonów w czasie zajęć. Taki przepis. Wielu młodych widzi że ma z tym problem. Coraz więcej ich chętnie oddaje choćby na 45 minut telefon, aby się na chwilę choć uwolnić. To pudełko czasem drga całą katechezę, rusza się, bo przychodzą wiadomości, powiadomienia. To, czyli smartfon i internet młodych zniewala, bo szukają w sieci akceptacji siebie. Mają może zaburzone poczucie własnej wartości, z różnych powodów, to pokazują siebie, szukają bycia fajnym w internecie - opowiada ks. Jarosław Kokoszka, wikariusz w Bobowej.