Jak dojść do nieba?

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 06.01.2018 15:30

Ulicami Tarnowa po raz 11. przeszedł Orszak Trzech Króli.

Jak dojść do nieba? Orszak Trzech Króli na tarnowskim rynku Grzegorz Brożek /Foto Gość

Orszak rozpoczął się po Mszy św. w tarnowskiej katedrze, której przewodniczył bp Stanisław Salaterski.

- Wyruszymy ze śpiewem kolęd i radością, którą rodzi w naszych sercach wyznawana wiara. Dzielimy się wiarą i dziękujemy Bogu, że stał się jednym z nas, że pomaga nam poznać co święte na ziemi, czego strzec należy, aby przez pielgrzymowanie w codzienności dojść do nieba - mówił w homilii.

Po Eucharystii około 3 tysięcy uczestników ruszyło za trzema królami ulicami Tarnowa.

- Od początku orszak organizuje VII LO w Tarnowie. Wtedy był katechetą jeden z ojców bernardynów, o. Zenon, który z uczniami zorganizował pochód od kościoła księży misjonarzy do klasztoru bernardynów, gdzie co roku jest żywa szopka - opowiada ks. Łukasz Matyka, katecheta w VII LO.

Organizacja orszaków przez świeckich ma głęboki sens i stanowi być może jeden z powodów, że co roku tak licznie mieszkańcy miasta goście uczestniczą w orszaku. W tym roku zatrzymał się on przy ul. Wekslarskiej, pod pomnikiem Bema na Wałowej, przy skrzyżowaniu ulic Rybnej i Wałowej oraz pod pomnikiem Łokietka.


KONKURS. Szedłeś w Orszaku Trzech Króli? Rozpoznaj się na zdjęciu i wygraj nagrodę.

Szczegóły w niedzielę o 17.00.