Pogwizdów. Wiemy po co nam to wszystko

Przed kościołem parafialnym w niedzielę namiot z ozdobami świątecznymi rozstawiła nowo powołana do życia Fundacja Parafialna Jedna Rodzina.

Na stoisku można było zaopatrzyć się w coś słodkiego do niedzielnej kawy, ale też w piękne, w większości ręcznie wykonane ozdoby świąteczne, choinkowe.

Cieszyły się przygotowane przez fundację rzeczy dużym zainteresowaniem parafian, tym bardziej, że to pierwsza, zewnętrzna akcja powołanej niedawno fundacji, której głównym celem jest służba i pomoc potrzebującym.

Na kiermaszu spotykamy panie z parafialnej Caritas. - Kiermasz robimy wspólnie z fundacją - mówi Marta Parwa. Ale czy cele fundacji nie są podobne do zadań Caritas? - One nie tylko są podobne, ale są w zasadzie takie same. Ale w tym dziele nie konkurujemy, nie dublujemy się, tylko współpracujemy - dodaje pani Marta. Dochód z kiermaszu przeznaczony został na cele fundacji.

- Na razie, to są początki, wiemy co chcemy zrobić, i wiemy po co nam jest fundacja. Krótko mówiąc chodzi o to, by fundacja, w sposób przejrzysty mogła prowadzić działalność gospodarczą na parafialnych włościach, i przynosić dochody, które pozwolą zrealizować wiele pomysłów pomocowych - mówi ks. Józef Potoniec, proboszcz parafii. Parafia ma już kilka ciekawych pomysłów.

Więcej o fundacji parafialnej w 1 numerze w 2022 roku w „Gościu Tarnowskim”.