To nasza sprawa

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 11.03.2024 10:13

W tym roku znowu, jak w poprzednich latach, młodzież Binczarowej przygotowała misterium męki Pańskiej.

To nasza sprawa Na koniec zmartwychwstały Jezus pojawia się wśród swoich uczniów. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Tegoroczne misterium powstało na kanwie słów Piłata: "Nie jestem winien krwi tego sprawiedliwego. To wasza sprawa". Stąd istotnymi wątkami w misterium była zarówno postawa tych, którzy faktycznie skazali Jezusa na mękę, jak i tych, którzy wydali Chrystusa. Bardzo istotny w spektaklu był wątek Judasza, jego historia, cechy, pragnienia, pycha i chciwość, która względnie łatwo pozwoliły mu wydać Chrystusa. Postać Judasza w misterium młodzieży z Binczarowej pojawiała się zatem nie tylko na scenie, ale i w czasie antraktów, kiedy na proscenium oglądaliśmy jego targi z kapłanami, jego walkę wewnętrzną, czy wreszcie rozpacz. Jak się wydaje, szczególnie ta postać mogła w tegorocznej realizacji inspirować do refleksji nad naszym postępowaniem, jego motywami, nieuchronnymi konsekwencjami wyborów.

Na scenie pojawiło się ponad 60 młodych aktorów, którzy przygotowywali się pod kierunkiem Anny Radzik, instruktorki GOK w Bonczarowej, którą wspierali Marzena Szyszka i ks. Adam Pawlak. - Jesteśmy dumni z młodzieży i ich zaangażowania - mówi A. Radzik.

Premiera misterium odbyła się 29 lutego. 3 marca mogli je przeżyć mieszkańcy Binczarowej. 9 marca zaprezentowano je w Cieniawie, a 10 marca w Krużlowej Wyżnej.