Z nami można porozmawiać

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

|

GOSC.PL

publikacja 03.04.2024 13:25

W parafii pw. św. Jana Nepomucena w Bochni jutro zaczyna się projekt "Effatha".

Z nami można porozmawiać Marcowe spotkanie Crucis Splendor. Z prawej Dorota Jędrzejek. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Effata (łac. Otwórz się) to cykl 7 spotkań o bodaj najważniejszych kwestiach, które zaprzątają uwagę człowieka. Będzie o sensie życia i cierpienia, o śmierci, o tożsamości, czyli o tym, skąd przyszliśmy, dokąd zmierzamy i kim jesteśmy. Spotkania organizuje wspólnota Crucis Splendor, która działa od 2018 r. w tej bocheńskiej parafii.

- My już kiedyś podobny co do formy cykl spotkań organizowaliśmy, były to warsztaty dla małżeństw, ale przeszkodziła pandemia i nie zakończyły się tak jak chcieliśmy. Teraz próbujemy raz jeszcze - mówi Dorota Jędrzejek, liderka wspólnoty Crucis Splendor. Wspólnota jest ideowo, jak i organizacyjnie związana z sanktuarium św. o. Pio na Przeprośnej Górce w Częstochowie. W codziennym funkcjonowaniu korzysta z materiałów, katechez przygotowanych przez opiekuna ruchu o. Ludwika Kordonia ze Zgromadzenia Apostołów Jezusa Ukrzyżowanego, które opiekuje się "polskim San Giovanni Rotondo", jak mawia się o Górce Przeprośnej. Crucis Splendor jest związaną ze zgromadzeniem formą apostolatu.

- Bardzo bym chciała, by na spotkania, które odbywać się będą w dolnym kościele, trafiły osoby, które stoją już poza Kościołem albo w swoim przekonaniu mają z nim wielki kłopot, które być może nie zachodzą już do świątyni - dodaje D. Jędrzejek. Ale każdy będzie cenny.

- Spotkania będą mieć formę luźnego spotkania na poważne i ważne tematy. Będą zagajenie, przedłożenie tematu oraz pytania i odpowiedzi. Mam wrażenie, że o Bogu, szczególnie do osób, które nie żyją życiem Kościoła, trzeba mówić w sposób dla nich zrozumiały, prosty, ale prawdziwy. Wielu ludzi, których spotykam w życiu, chciałoby porozmawiać o tych najważniejszych sprawach, ale nie mają z kim, chciałoby zapytać, ale nie mają kogo. Bo w przestrzeni środowiska, w którym żyją, trudno im znaleźć kogoś do rozmowy albo spotykają osoby, które Pana Boga chciałyby "nakłaść" do głowy, przełamując nawet ewentualny sprzeciw. My chcemy rozmawiać inaczej - mówi.

Członkowie bocheńskiej wspólnoty Crucis Splendor być może mają patent na dobre rozmowy, bo nie raz, nie dwa stykali się z reakcjami: "Dobrze, że z wami można porozmawiać".


Więcej o wspólnocie Crucis Splendor w numerze 14. "Gościa Tarnowskiego" na 7 kwietnia.