Czy zastanawiasz się czasami nad tym, co w życiu jest najważniejsze? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, czego pragniesz, a czego tak naprawdę potrzebujesz? Czy wiesz, co potrafi wypełnić twe serce? Jak odróżnić rzeczy wartościowe od śmieci? - na te pytania odpowiadał ks. Maciej Kucharzyk, saletyn, organizator Saletyńskich Spotkań Młodych w Dębowcu, który przyjechał na dekanalne czuwanie młodzieży do Ropy.

- To nie jest tylko przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży. Staramy się co 2-3 miesiące robić takie spotkanie dekanalne i za każdym razem inna parafia je organizuje - mówi ks. Łukasz Dutka, opiekujący się   Młodzi podarowali parafii ornat Światowych Dni Młodzieży Beata Malec-Suwara /Foto Gość młodzieżą z Ropy.

Pojawił się pomysł, by do Ropy zaprosić ks. Macieja Kucharzyka. - Ucieszyłem się, kiedy powiedział, że może przyjechać. Na drugi dzień omówiliśmy temat spotkania, który jest bardzo ciekawy - opowiada ks. Łukasz. - Musimy w młodych ciągle rozbudzać wiarę. W nich jest bardzo wiele dobra, które tylko trzeba wyzwalać. Potrzebują takiego impulsu, by mogli zrozumieć, że są mega-ludźmi, żeby obudzić w nich głód wiary, a wtedy ich życie nabiera o wiele głębszego znaczenia - dodaje kapłan.

Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., podczas której kazanie wygłosił ks. Maciej Kucharzyk. Potem młodzi   Ks. Maciej Kucharzyk opowiedział młodym w Ropie o trzech Maćkach Beata Malec-Suwara /Foto Gość zobaczyli film zachęcający do uczestnictwa w Saletyńskich Spotkaniach Młodych w Dębowcu i wysłuchali koncertu "Wiarą góry przenoszę", który zakończył się Apelem Jasnogórskim. Po nim wszyscy zostali zaproszenia na wielką ucztę, na której serwowano m.in.pierogi.

W spotkaniu uczestniczyło kilkaset młodych ludzi. Największa grupa ponad 100 osób przyjechała z Szymbarku z ks. Krzysztofem Migaczem, dekanalnym duszpasterzem młodzieży. Parafie w tym dekanacie przygotowują się do przyjęcia znaków-symboli Światowych Dni Młodzieży.

- Podlegamy pod okręg krynicki, więc to Krynica przyjmie znaki. Potem czuwanie nocne odbędzie się w Grybowie, a my możemy mieć krzyż do południa - wyjaśnia ks. Krzysztof Migacz.

- W naszym dekanacie znaki Światowych Dni Młodzieży odwiedzą pięć miejsc: cztery gimnazja, w Brunarach, Uściu, Ropie i Szymbarku, oraz Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Łegach - dodaje.

O ropskiej młodzieży, ich przygotowaniach do ŚDM, ochronie życia, kilometrach, które nie są przeszkodą, by dojść do kościoła, i trzech Maćkach będzie można przeczytać w tarnowskim dodatku "Gościa Niedzielnego" nr 19.