Wczesnochrześcijańskie słownictwo eucharystyczne

Temat Eucharystii pojawia się w literaturze patrystycznej często, ale w zawoalowany sposób.

Sakrament

W Kościele łacińskim podobnego znaczenie co greckie „mysterion” nabrało słowo „sacramentum”, po polsku „sakrament”. Jego etymologia też jest zawiła i długo trzeba by ją wyjaśniać, ale nam wystarczy wiedzieć, że jednym ze znaczeń to był „znak”. Od czwartego wieku tym słowem zaczęto określać ryty czyli obrzędy sprawowane w Kościele, zwłaszcza chrztu, Eucharystii i bierzmowania. Wprawdzie jako pierwszy użył tego terminu w odniesieniu do Eucharystii Tertulian, ale szerzej przyjęło się to dopiero w czasach św. Ambrożego i św. Augustyna. U Tertuliana spotkamy po raz pierwszy wyrażenie: „sakrament Eucharystii”[30]. Pisarz z Kartaginy używał tego określenia sporadycznie i to nie na wskazanie samego obrzędu, ale raczej w odniesieniu do postaci eucharystycznych. To określenie przyjmie się w Kościele, choć powrócą do niego dopiero Ojcowie czwartego i piątego wieku, jakkolwiek nie zawsze w tej samej formie. W większości termin „sakrament” będzie łączony z postaciami eucharystycznymi, w bardzo różny sposób wskazywanymi. Często tylko kontekst umożliwia właściwa identyfikację. Tak pisali choćby święci Ambroży i Augustyn.

Ten pierwszy w jednym z traktatów pisze o nowo ochrzczonych, którzy „przychodzą do ołtarza, otrzymują sakrament”[31]. Każdy chrześcijanin łatwo się domyśli jaki „sakrament” otrzymuje się przy ołtarzu. W innym miejscu, ten sam biskup, w kazaniu o stworzeniu podziwiając zalety ręki ludzkiej, powiada: „ręką ofiarujemy i przyjmujemy sakramenty niebiańskie”[32]. Co to są te „sakramenty niebiańskie” nie wyjaśnia, ale znów każdy chrześcijanin łatwo się tego domyśli. W katechezie natomiast do nowo ochrzczonych mówi o „sakramencie ołtarza”[33], co musiało być dla nich zrozumiałe. Dla osób postronnych te określenia może nie były jasne, ale chrześcijanie nie mieli kłopotów z ich zrozumieniem.

W podobny sposób przy pomocy terminu „sacramentum” mówił i pisał o Eucharystii św. Augustyn. Też będzie mówił o „sakramencie ciała i krwi” sprawowanym przez Chrystusa po raz pierwszy w Wieczerniku[34], o „sakramencie ołtarza”[35] jaki składamy Bogu. Znów są to określenia zrozumiałe dla wtajemniczonych, a nic nie mówiące niewtajemniczonym. Był to z całą pewnością zamierzony sposób mówienia o tej najświętszej dla chrześcijan rzeczywistości, o czym jeszcze pomówimy.

« 3 4 5 6 7 »
oceń artykuł Pobieranie..