– Ks. Roman Sitko, dziś błogosławiony, kiedy rozpoczynał pracę w Mielcu wśród młodzieży, postanowił, że warto zadbać o miejsce, gdzie ucząca się młodzież będzie mogła zamieszkać, więc wybudował bursę, internat. Przy niej zaś kaplicę św. Stanisława Kostki, patrona młodzieży – dodaje ks. Ciosek.

Kaplica gimnazjalna powstała w 1912 roku. Najpierw opiekował się nią ks. Roman Sitko, późniejszy rektor tarnowskiego seminarium, męczennik II wojny światowej. Po nim opiekę sprawowali ks. Wincenty Bialik oraz ks. Bolesław Gwoździowski. W czasie II wojny światowej, 13 listopada 1944 roku, kaplica została zbombardowana. Zniszczeniu uległo prezbiterium. W wyniku nalotu zginęły wówczas 4 osoby: Maria Zajączkowska, Marta Zajączkowska, siostra zakonna i ks. Hałas, natomiast ks. Gwoździowski został ranny. Kiedy w 1978 roku powstała parafia pw. Ducha Świętego, kaplica przez krótki czas pełniła funkcję kościoła parafialnego.

Od paru lat kaplica przy bursie przechodziła remont. – W zasadzie była to kapitalna renowacja. Chcieliśmy zrobić wszystko, by to miejsce było jak najbardziej przyjazne ludziom. Kaplica w bursie była miejscem duszpasterstwa młodzieżowego. My chcemy do tego nawiązywać. Robimy i będziemy robić tam czuwania i spotkania dla młodzieży, formacyjne spotkania nauczycieli. Tylko potrzebne było do tego solidne zaplecze, o które zadbaliśmy, odnawiając kaplicę – mówi ks. Waldemar Ciosek.

W tym roku w bursie zafunkcjonowała Wyższa Szkołą Gospodarki i Zarządzania. – Nic dziwnego, że pojawił się pomysł duszpasterstwa akademickiego – dodaje ksiądz Ciosek. Poza tym kaplica w bursie to dobre miejsce na małe formy duszpasterskie.