Pielgrzymi zdążający na Jasną Górę w 31. Pieszej Pielgrzymce Tarnowskiej wędrują już czwarty dzień. Hasłem dnia są słowa „Wiara – spotkanie z ojczystą tradycją pokoleń”. Intencją modlitewną jest prośba o wierność dziedzictwu i ofierze życia przodków. Pielgrzymi modlą się dziś również o odpowiedzialność za dobro kraju i narodu.

- Dziś w modlitwie wspominamy naszą ziemską ojczyznę. Pięknie by było, gdybyśmy jak kryształy soli potrafili zachować pamięć o historii naszego narodu. Naszym przodkom zawdzięczamy wolny kraj, jego rozwój, a nawet wiarę. Czasem płacili za to wielką cenę: ofiarę życia, prześladowania w obozach i łagrach, więzienie, głód i nędzę. By ich poświęcenie nie było daremne, naszym obowiązkiem jest poszanowanie języka, tradycji i kultury narodu. Dochowamy im wierności, jeśli będziemy wciąż żyli wartościami, które dla nich były cenne: Bóg, honor, ojczyzna - napisał w pielgrzymkowej książce ks. Janusz Adamczyk. Podczas pielgrzymowania pątnicy poznawali historię i charyzmat Ruchu Focolari. 

Część A przemierza dziś odcinek z Radziemic do Miechowa (27 km), uczestniczy we Mszy św. w Racławicach. Część B wędruje z Zielenic do Charsznicy (25 km). Pielgrzymi z grup od 14. do 26. rozpoczęli dzień od Eucharystii w Zielenicach.

- Jest wielka radość, bo cztery dni minęły bezpiecznie, nie było żadnego wypadku, żadnej kolizji. Wszyscy pielgrzymi idą sprawnie, są zdyscyplinowani. Coraz chętniej włączają się w modlitwę, w śpiew, ponieważ znają już melodie pieśni i piosenek pielgrzymkowych. Coraz więcej ludzi przystępuje do Komunii św., co jest dobrym znakiem, że trwają prawdziwe rekolekcje w drodze. Dla mnie czwarty dzień pielgrzymowania jest jednym z najważniejszych, bo dziś staliśmy nad grobami kosynierów, którzy walczyli z moskiewskim zaborcą w insurekcji kościuszkowskiej w kwietniu 1794 roku. Dla mnie, jako kapelana strażaków i odrodzonego VIII Pułku Ułanów w Krakowie modlitwa w Racławicach była wyjątkowym momentem pielgrzymowania - mówi ks. Marcin Krępa.