Przepływa przez sam środek wsi. Jego źródło znajduje się na stokach Czarnego Lasu. Woda – w czasie wezbrań – toczy glinę o ciemnoszarym zabarwieniu, stąd więc wzięła się nazwa potoku, jak i samej wsi.
Jest rok 1950. Trwają wykopy pod budowę nowej szkoły naprzeciw kościoła. W czasie prac natrafiono na cenne znalezisko, którego wartość ocenili dopiero archeolodzy. – Otóż znaleziono ceramikę i monety z czasów rzymskich – mówi dr Franciszek Pulit, autor przewodnika wydanego z okazji 700-lecia Czarnego Potoku. Osada nad Niger Rivulus była więc bardzo stara. Niestety, poza archeologicznymi artefaktami nie ma żadnych innych dokumentów.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.