Błogosławiona wina

Kultura religijna była czymś na kształt arki, dzięki której przez okres zaborów przetrwała polskość na ziemiach okupowanych.

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 43/2018

dodane 25.10.2018 00:00
0

Franciszkanin o. Paweł Warchoł pisał, że „kultura polska na przestrzeni całych dziejów rozwijała się w ścisłym współdziałaniu z chrześcijańskim dziedzictwem duchowym”. To oczywistość. Podobnie jak to, co Jan Paweł II przypomniał w ONZ, że „naród istnieje z kultury i dla kultury”, a w okresie niewoli polski naród utrzymał suwerenność „nie w oparciu o jakiekolwiek środki fizycznej potęgi, ale tylko w oparciu o własną kulturę, która okazała się w tym wypadku potęgą większą od tamtych potęg”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..