Kończy się październik, ale nie kończy się dobry czas na odmawianie modlitwy różańcowej.
Jan Budziaszek to perkusista zespołu Skaldowie. Od prawie 40 lat także ewangelizator. – O mnie mówili „Jan Budziaszek – wytwórnia flaszek”. Pędziłem bimber, uprawiałem marihuanę, robiłem wiele innych rzeczy, ale to było 40 lat temu. Miałem jednak jakiś problem, poszedłem do Ukrzyżowanego i marudziłem. Usłyszałem głos: „Czemu do mnie z tym przychodzisz? Idź do Matki. Matka ci pomoże”. Przypadkiem nieprzypadkowym tego dnia była czytana Ewangelia o tym, jak Jezus mówi: „oto syn Twój”, „oto Matka twoja”. Uczeń wziął ją do siebie, do domu – opowiadał w czasie spotkania, które odbyło się 16 października w Tarnowie, w kościele księży misjonarzy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.