Protesty zorganizowała Rada Wojewódzka NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych.
Rolnicy zebrali się najpierw na Mszy św. w starosądeckim Centrum Pielgrzymowania. Przewodniczący koncelebrze ks. prał. Ryszard Stasik wezwał rolników, by działali, by otwierali ludziom oczy na prawdę, by zabierali głos w obronie zasad moralnych. Po Eucharystii kolumna protestujących wyruszyła pod nowosądecką delegaturę Urzędu Wojewódzkiego. Prowadziło ją kilkanaście ciągników rolniczych z hasłami, na których protestujący wypisali niektóre swoje postulaty. – Chodzi nam o to, aby rządzący wreszcie zrobili cokolwiek dla polskiej wsi – mówi Wojciech Włodarczyk, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” RI. Postulaty, które podnoszą rolnicy, mają zarówno charakter ekonomiczny, jak i światopoglądowy. – Dzisiaj jest wszystko ważne. Jeżeli rolnikom odbierze się wiarę, to polski chłop traci siłę. Wierzymy w Boga, ale chcemy wierzyć też w siebie. Nie chcemy za dużo, ale choć trochę poczucia bezpieczeństwa w tej sferze, żebyśmy mogli funkcjonować. A następnie chcemy godnych warunków do gospodarowania. My nie chcemy czynić tego czyimś kosztem, tak jak media to przedstawiają. Chcemy mieć możliwość produkowania i dzielenia się, bo rolników naprawdę stać na to, aby żywić polskie społeczeństwo – dodaje W. Włodarczyk.
Kolumna ciągników przejechała ulicami Nowego Sącza Grzegorz Brożek/GN
Jak mówią protestujący, trzeba ułatwień ustawowych dla polskiego rolnictwa wobec faktu, że w innych krajach Unii Europejskiej produkcja rolnicza i eksport są dotowane. – Ich produkty wchodzą na nasz rynek z cenami, których my nie jesteśmy w stanie dać. Nie jesteśmy w stanie nierównej konkurencji stawić czoła. Poza tym na rynku rolnym my, rolnicy, jesteśmy oszukiwani przez przetwórców, pośredników. My ponosimy największe koszty, a największe zyski zgarniają pośrednicy – dodaje szef rolniczych związków w Małopolsce. Niemniej jednak podkreśla, że jest nadzieja dla polskiej wsi.
Po przemówieniach wygłoszonych na stopniach delegatury Urzędu Wojewódzkiego protestujący przekazali swoje postulaty, a następnie przejechali na sądecki Rynek, gdzie złożyli kwiaty pod pomnikiem Jana Pawła II.
Więcej w tarnowskim "Gościu Niedzielnym" w numerze na 3 marca.